Wachaga
30.06.2021 - 21:00 / Namiot FKŻ, ul. Józefa 36Ludzie od tysiącleci mieszkają u podnóża Kilimandżaro. Pewnego dnia 2014 roku kolejny jeep zatrzymał się w okolicy wsi, w której mieszkają, pracują i bawią się ludzie z narodu Wachaga. W tym jeepie siedział Ophir „Kutiman” Kutiel, producent, multiinstrumentalista i filmowiec, osoba powszechnie znana ale okropnie nieśmiała.
Kutiman zabrał ze sobą mikrofony, sprzęt do nagrywania filmów i gorącą prośbę o twórczą współpracę z Tanzanią, a następnie wyjechał zostawiając ludności Wachaga zestaw nagrań. Były to dźwięki życia codziennego, niektóre bardziej konkretne, na przykład dźwięki dzieci w wieku szkolnym z miasta Arusha grających na bębnach lub odgłosy tańczących z dzwonkami dzwoniącymi w ruchu, jak blaszki w bucie stepującego tancerza. Ten czwarty album studyjny jest połączeniem materiału, który zebrał podczas swojej podróży w 2014 roku, a także jego własnej gry i pracy studyjnej. Podczas nagrywania słuchał dużo uduchowionego jazzu i odchodząc od typowego dla niego loopowania i montażu, dogrywał do zapisanego już dźwięku. To kreatywne działanie się opłaciło: brzmienie rogów i syntezatorów wiruje po zapożyczonych rytmach i pieśniach, które stanowią podstawę, na której Kutiman buduje własne muzyczne dzieło, tworząc nowe ścieżki dla jazzu, psychodelii i muzyki medytacyjnej. Wracając z podróży do domu w samo-powstałej społeczności kibucu na zachodniej pustyni Negew gdzie mieszka, zaczął zagłębiać się w nagrania, aby sprawdzić, jak może wykorzystać je jako punkt wyjścia do własnych muzycznych i wizualnych poszukiwań. Przenieśmy się o sześć lat w przód i mamy już album Wachaga, audiowizualną ucztę, na którą składa się dziewięć utworów i dziewięć kalejdoskopowych nagrań wideo, nazwany tak na cześć 2,4 miliona Tanzańczyków mieszkających głównie po południowej i wschodniej stronie Kilimandżaro. Przez kilka lat Kutinam tworzył wideo klipy do tego albumu. Są one odjechane i hipnotyzujące, odzwierciedlają emocje, które odczuwał podczas nagrywania muzyki. Zostały wykonane przy użyciu klasycznych technik analogowych i sprzętu, w tym rzadkiego syntezatora wideo Fairlight CVI z lat 80, korektora dźwięku Videonics i miksera wideo Panasonic mx50. Kutiman jest dobrze znany u siebie, ale równie dobrze w Internecie dzięki swojej serii filmów ThruYou z ponad milionem oglądnięć („Top 50 Inventions of 2009” magazynu Time), na które składają się poskładane filmiki z YouTube z całego świata oraz dzięki jego platformie Mix The City. Jest też dobrze znany fanom muzyki ze swojego debiutanckiego albumu z 2007 roku, z albumu ‘6am’ z 2016 roku i płyty „Don’t Hold Onto The Clouds” z 2018 roku, nagranej z takimi artystami, jak Maribou State, który umieścił jeden ze jego utworów w najnowszym miksie Fabric Live i na klasycznym solowym albumie, który nagrał dla Greenpeace w zeszłym roku. W lutym ukazała się limitowana edycja 500 7-calowych płyt z ciepłym brzmieniem dęciaków w utworze Saluf oraz perkusyjnym powolnym Badawee, a w kwietniu kolejna psychodeliczna, jazzowo-funkowa EP-ka zatytułowana Layla. To pierwsze z serii wydawnictw, które eksplorują wyjątkową wizję Kutimana łączącą różnorodne gatunki muzyczne, w tym melodyjne techno, ambientową elektronikę i motorik jazz.